Szukamy źródeł oszczędności energii

Oszczędność energii to oszczędność pieniędzy. Po kosztach zatrudnienia personelu to właśnie koszty zużywanej energii stanowią największą pozycję po stronie wydatków większości przedsiębiorstw hotelarskich. Przyjrzyjmy się miejscom, w których zużycie jest największe.


Artykuł udostępniony czytelnikom bezpłatnie na stronach:
jacekpiasta.pl, doradztwohotelarskie.pl i instytuthotelarstwa.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie całości lub części wymaga zgody autora.
2003-2015 © Jacek Piasta


 

Wykorzystanie różnego rodzaju źródeł energii jest podstawą funkcjonowania współczesnej cywilizacji. W hotelarstwie zaś jest dodatkowo warunkiem zagwarantowania komfortu pobytu i korzystania nie tylko z usług noclegowych, ale i wszystkich pozostałych. Gdy patrzy się na rachunki za energię elektryczną, gaz, ciepło, wodę, wydaje sie oczywiste, że ograniczenie ich zużycia nie tylko przyczynia się do ochrony środowiska, ale przede wszystkim daje wymierne oszczędności finansowe.
Użytkownicy budynku hotelowego zużywają przez okrągły rok wodę, energię elektryczną oraz ciepło, a produkują śmiecie i ścieki.

Które miejsca w obiekcie są generatorami kosztów?

► Energia elektryczna
KUCHNIA
Tej najwięcej zwykle zużywa hotelowa gastronomia.
Mroźnie i chłodziarki, przemysłowa zmywarka, piece konwekcyjno-parowe, piekarniki, kuchnie, salamandry, młynki, wentylacja kuchni: wyciągi nad trzonem kuchennym i piecami - współczesne kuchnie prądem stoją więc ich utrzymanie kosztuje krocie. Wprowadzenie do kuchni gazu, do wykorzystania w kuchniach palnikowych - jest jednym z najprostszych i wskazanych zabiegów, by obniżyć koszty funkcjonowania kuchni.
POKOJE
Część noclegowa obiektu: pokoje hotelowe i ich łazienki nie są 'prądożerne', chyba że pokój i łazienka wciąż wyposażone są w tradycyjne żarówki lub nie-daj-bóg oświetlenie halogenowe. Pokoje hotelowe to także zużycie prądu, gdy posiadają klimatyzację.
WENTYLACJA MECHANICZNA
'Prądożerna' jest wentylacja mechaniczna budynku: części wspólnych, ogólnodostępnych i innych, a w odnowie biologicznej (lub SPA) piece saun i łaźni czy np. piec do borowiny. Utrzymanie energetyczne basenu nie jest natomiast takim kłopotem, jak mówią obiegowe opinie.
► Ogrzewanie
Pierwszym powodem wysokich kosztów ogrzewania jest zła izolacja termiczna budynków. Źródła ucieczek ciepła w hotelu są zawsze te same:
• nieszczelne, nagminnie uchylane okna;
• źle izolowane ściany;
• dachy i stropy nieocieplonych piwnic
Otwierane lub uchylane przez gości i personel okna pokoi są, w sezonach grzewczych, pierwszym źródłem kosztów ogrzewania. Z takim zjawiskiem mamy do czynienia, gdy w pokojach jest zbyt ciepło. Przez uchylone okna lub kratki wentylacyjne traci się od 40 do 70 proc. energii zużywanej zimą na ogrzewanie. Dlatego nie warto przegrzewać pokoi hotelowych, 20 st. C. to wystarczająca temperatura.
Gdy pokój jest nieużywany zaleca się obniżanie temperatury do 16 st. C, co pozwala na oszczędności, a zarazem na łatwe dogrzanie pokoju przy przyjeździe gościa.
Natomiast w pokojach i pomieszczeniach nieużywanych przez dłuższy czas warto ustawić temperaturę 12 st. C. Taki poziom nie powoduje zawilgocenia wnętrz a oszczędza pieniądze. Zasadą powinno być obniżanie ogrzewania w nocy. Zmniejszanie temperatury ciepła doprowadzanego do pokoi w godzinach od 23.00 do 5.00 (tzw. ustawienie nocne) powoduje spadek zużycia ciepła o 5 do 10 proc. Powoduje też lepszy sen i wypoczynek oraz eliminuje wietrzenie pokoi przez gości po przebudzeniu.

Analizy kosztów zużycia energii pokazują, że najdroższe jest ogrzewanie obiektu, bez względu na nośnik ciepła (energia elektryczna, gaz, ciepło systemowe). Na drugim miejscu znajduje się energia zużywana w hotelowej gastronomii (prąd, gaz) ex-aequo z ilością energii elektrycznej zużywanej przez centrale wentylacyjne. Który koszt dominuje zależy od wielkości hotelu, ilości gwiazdek versus wielkość zaplecza gastronomicznego. Na trzecim miejscu jest podgrzewanie ciepłej wody, której najwięcej zużywa się w hotelowych ... łazienkach, wcale nie na basenie.

► Wentylacja
W częściach ogólnodostępnych: holach, salach restauracyjnych, lobby, korytarzach, ciągach komunikacyjnych - tam, gdzie tylko jest to możliwe - powinno się zaplanować możliwość wietrzenia (wentylacji) poprzez otwieranie drzwi i okien. Nie wynaleziono jak dotąd tańszego i skuteczniejszego sposobu na wymianę powietrza w pomieszczeniach.
Że to się nie opłaca ani latem ani tym bardziej zimą?
Bzdura.
Otwarcie na oścież drzwi i okien o godzinie 5.00 do 6.00 w upalne lato oraz na 10 minut w nawet mroźny poranek nie zmieni bilansu termicznego pomieszczenia, a pozwoli wymienić powietrze, odświeżając je. Podkreślam: otwarcie na oścież, a nie uchylenie.
Kto ma to robić w nocy? Ten kto o tej porze pracuje: recepcjonista, pracownik ochrony, nocna pokojowa - w zależności od wielkości obiektu.

Ze zdziwieniem obserwuję błąd, jakim jest stawianie na wentylację mechaniczną i klimatyzację. I zabudowy elewacji i otworów okiennych nieotwieranymi oknami, montowanymi na stałe. To brak perspektywicznego myślenia o późniejszych kosztach wentylacji budynku. Że w wielu miejscach okna, drzwi balkonowe - nie powinny się dać otworzyć? Z powodów bezpieczeństwa gości i klientów? Wystarczą okucia okna, drzwi z zamkiem zamykanym na klucz i tzw. techniczną klamką.
Uprawniony personel pomieszczenie wywietrzy, wymieniając powietrze, a klient będzie korzystał wyłącznie z dobrodziejstw elektroniki: wentylacji czy klimatyzacji mechanicznej.

7% niższy comiesięczny rachunek za energię elektryczną - taki spadek odnotował 50 pokojowy hotel, w którym konsekwentnie wdrożono procedurę codziennego wietrzenia lobby i holu recepcji oraz sal restauracyjnych i konferencyjnych. Nie: klimatyzacją a otwieraniem okien i drzwi wg ściśle określonej procedury.

Na czym by tu przyoszczędzić?

Co jeszcze przynosi oszczędność zużycia energii na ogrzewanie?

umieszczenie na ścianie za grzejnikami folii odbijającej promieniowanie cieplne
zaizolowanie przewodów cieplnych w piwnicach, korytarzach, klatkach schodowych czy poddaszach
uszczelnienie okien (w oknach plastikowych należy skontrolować stan uszczelek i wymienić uszkodzone elementy)
odsłonięcie grzejników przysłoniętych w sezonie letnim firanami i zasłonami
regulacja zaworów termostatycznych na grzejnikach oraz odpowietrzenie układu ogrzewania pomieszczeń
odkurzenie grzejników (przy współczesnych konstrukcjach wymaga to czasami demontażu osłon, ale zakurzone grzejniki grzeją słabiej

Modernizacja istniejących instalacji grzewczych

Co może poprawić bilans energetyczny instalacji cieplnej w budynku hotelowym? Jakie zabiegi mogą usprawnić nawet mającą np. dopiero dziesięć lat instalację?
Oto podstawowe czynności, które poprawiają sprawność i poprawność działania instalacji:

izolowanie rur grzewczych przechodzących przez obszary nieogrzewane lub o niższej temperaturze: korytarze, klatki schodowe, podziemia budynku. W wielu budynkach, nawet w piwnicach stosowane są obniżane sufity. W przestrzeni powyżej nich często biegną ciepłociągi bez należytej izolacji. Wykonawca zaoszczędził na materiałach - hotelarz i tak nie zauważył. Warto sprawdzić grubość i efektywność zastosowanej izolacji i jeśli jest potrzeba - poprawić ją.
płukanie chemiczne i usuwanie osadów po to, by przywrócić pierwotną drożność ciepłociągów oraz prawidłowość pracy zaworów termostatycznych. Woda stosowana w obiegu powoduje osadzanie kamienia kotłowego. W całej instalacji. To proces powolny ale nieustanny.
wymiana zaworów na nowe, po pełnym udrożnieniu ciepłociągów
uszczelnienie instalacji poprzez likwidację ubytków wody i wyeliminowanie z instalacji powietrza
likwidacja zbiorczego systemu odpowietrzania na rzecz odpowietrzników indywidualnie każdego pionu
montaż nowoczesnych termostatów przy grzejnikach
doposażenie instalacji w automatyczne urządzenia regulacji pogodowej

Kuchenne, kosztowne grzechy kardynalne

Grzech pierwszy
Niewłaściwy dobór urządzeń do charakterystyki pracy hotelowej kuchni to jedno źródło kosztów, tym większe gdy rozmieszczenie urządzeń nie jest prawidłowe.
Przykład?
Wstawienie chłodziarek i zamrażarek, które pracując non-stop wydzielają ciepło - do pomieszczenia bez wentylacji grawitacyjnej zdolnej odprowadzać ciepło. Efekt? Trzeba założyć w tym pomieszczeniu ... klimatyzację.
Absurd? Codzienność wielu polskich hoteli. Zamiast rekuperatorem odzyskiwać za darmo ciepło produkowane przez chłodziarki i zamrażarki - trzeba dokładać klimatyzator, który pracuje całą dobę chłodząc powietrze, które ogrzewają pracujące urządzenia chłodnicze. Kosztowe perpetum mobile absurdu.

Grzech drugi
Niefrasobliwość kuchennego personelu.

CHŁODZENIE
• Chłodziarki i mroźnie powinny być dostosowane do aktualnych potrzeb kuchni. Efektywniej jest mieć zapełnioną w 80 proc. jedną chłodziarkę niż dwie w połowie puste. Należy na bieżąco wyłączać z eksploatacji i z prądu urządzenia niewykorzystywane. W większości kuchni pracują, zużywając prąd, chłodziarki i zamrażarki częściowo puste. Bo nikt tego nie kontroluje i nie wymaga.
• Chłodziarki i mroźnie należy regularnie rozmrażać. Już 5 milimetrów lodu w zamrażarce powoduje wzrost zużycia energii o ponad 20 proc. Gdy grubość lodu przekroczy 1 cm, urządzenie zużywa blisko 2 razy więcej energii niż bez lodu.
• Chłodziarki i zamrażarki powinny stać w najchłodniejszych pomieszczeniach, z dala od grzejników i słonecznych okien. Im cieplej jest w pomieszczeniu, tym więcej prądu zużywa chłodziarka czy zamrażarka.
By utrzymać wewnątrz zadaną temperaturę należy:
• zadbać o prawidłową wentylację urządzeń chłodniczych, poprzez nieprzykrywanie kratek wentylacyjnych w górnej części urządzeń i jeżeli to możliwe przez odsunięcie ich od ścian o około 5 cm,
• wypoziomować urządzenia chłodnicze tak, by drzwi samoczynnie się zamykały,
• nie wkładać gorących potraw do chłodziarki. Jedynie po ostygnięciu do temperatury otoczenia,
• nie otwierać chłodziarek i zamrażarek bez potrzeby. Drzwi powinny być jak najkrócej otwarte. Przez otwarte drzwi do wnętrza dostaje się wilgotne i ciepłe powietrze, które ochładzając się wytrąca wewnątrz urządzenia lód,
• zamarznięte produkty rozmrażać w chłodziarce. Dzięki temu zużywa ona mniej energii.

OBRÓBKA TERMICZNA
Jesień jest najlepszym momentem na dopilnowanie zmiany zachowań pracowników kuchni także w zakresie  wykorzystywania w pracy innych urządzeń pobierających prąd. Chodzi o piece oraz zmywarkę. Mały piec konwekcyjno-parowy na sześć pojemników GN pobiera średnio 9kW prądu na godzinę pracy. Ale piec większy, na 10 GN potrafi zużywać 28-30kW prądu na godzinę pracy. Analogicznej wielkości piec zasilany gazem zużyje go między 20-25KW na godzinę pracy.
Niestety nie jest rzadkością uruchamianie dużego pieca, by upiec kilogram mięsa czy rozmrozić bochenek chleba na bufet. To właśnie taka niegospodarność i brak planowego przygotowania produkcji gastronomicznej są powodem horrendalnie wysokich rachunków za prąd w gastronomii.

Hotele sieciowe mają to policzone

Dlaczego hotele międzynarodowych sieci mają lepsze wyniki niż zarządzane indywidualnie polskie hotele rodzinne?
Bo mają szczegółowo policzone koszty i zestandaryzowane procedury pracy. Przestrzegane w praktyce.
Gdy piec pracuje akcyjnie wg aktualnego widzimisię pracowników, rachunki są wysokie. Warto w takiej sytuacji obliczyć, jakie koszty energii są akceptowalne przy jakim ruchu w hotelu. Jest to możliwe w każdym obiekcie, który działa minimum rok i pod warunkiem, że kuchnia ma własny podlicznik energii. A za wszelkie przekroczenia oczekiwać pisemnych wyjaśnień od szefa kuchni i w uzasadnionych przypadkach stosować kary pieniężne.

Premia za rozsądek

Praktyka pokazuje, że inne metody wymuszenia racjonalnej gospodarki energią w hotelowych kuchniach, w centrach  odnowy biologicznej: włączone całą dobę sauny, nieprzykrywane baseny - często nie odnoszą pożądanych rezultatów. Dopiero ekonomiczne powiązanie kosztów zużycia energii z obecnością lub brakiem np. premii daje wymierne oszczędności.

Podsumowując. Aspekt technicznej sprawności budynku, kompletności i prawidłowości rozwiązań w zakresie wykorzystania energii to jedna kwestia. Ważna i konieczna do przeglądu dwa razy w roku: jesienią, u progu sezonu grzewczego i wiosną po sezonie grzewczym, by zaplanować konieczne prace. Warto i należy połączyć każdy przegląd z lustracją źródeł  marnotrawienia energii przez personel, podejmując działania zaradcze.
Suma tych dwóch zachowań powinna zaowocować niższymi rachunkami za zużytą energię.

Przeglądaj taryfy, zmieniaj dostawców

W końcu, warto też przejrzeć taryfy, według których hotel kupuje energię. Nierzadko oszczędności kryją się też
tam. Zmiana taryfy, zmiana zamawianych mocy, czy w końcu - zmiana sprzedawcy / dostawcy prądu także potrafi obniżyć rachunki. I to znacznie.

(październik 2010)